Dren
Ilustracja inspirowana postacią z komiksu Śledzia, którą zrobiłem jakieś 10 lat temu, będąc pod dużym wrażeniem tej mrocznej opowieści, opublikowanej w podziemnym zinie "Azbest". Zarzucam w podzięce Mr. Herringowi za pozytywny zwrot w temacie "Szlag!".
Ale się naczekałem, siedemnaście dni od
OdpowiedzUsuńpoprzedniego wpisu! Wiem, wiem... jesteś
mocno zajęty.
Dren mnie także kręcił, jednak swojej
wersji chyba nie pokażę, jest znacznie
mniej efektowna. Pozdrowionka
Dzięki za bloga. Rewelacja. A najbardziej mnie rozwala ten "samuraj" na tytułowym obrazku. Autoportret?
OdpowiedzUsuńDzięki Kaj-manie za miłe słowa.
OdpowiedzUsuń"Samuraj" na winiecie to niejaki Krenic, jeden z bohaterów wciąż niezrealizowanego komiksu, który czeka na lepsze czasy:)
A tak w ogóle, to w każdym rysunku jest coś z nas (czy chcemy tego, czy nie). Pozdrawiam!