poniedziałek, 25 maja 2009

Szlag 3

Ponieważ jestem w totalnym zaJOBie, postanowiłem (przekornie) zrobić coś dla siebie. Ponoć to dobry sposób na polepszenie samopoczucia. Oto kolejna odsłona projektu SZLAG!

11 komentarzy:

  1. Niech to Szlag trafi! Kusisz i podkręcasz tym Szlagiem jak diabli. Chyba wszyscy Twoi obserwatorzy chętnie poznaliby jeszcze większy rąbek tej tajemnicy. Może jakiś większy plan, żeby można było rozejrzeć się po "świecie" Szlaga.

    OdpowiedzUsuń
  2. Hmm...wiesz jak to jest, w głowie buzuje, a rzeczywistość woła do obowiązków. Szerszy plan, powiadasz? Zobaczymy, ale niczego nie obiecuję.

    OdpowiedzUsuń
  3. No, ja zostałem kupiony już za pierwszą grafą. Więcej chcem! Najlepiej już jakiś czysto komiksowy trailerek, plansza, która zanęci, coś w tym guście. No, ma się te wymagania:)

    OdpowiedzUsuń
  4. się też podpiszę pod postami wyżej-mnie także ta postać kręci, od samego początku.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzięki! Robi się z tego pomalutku "zamówienie społeczne", wiec będę musiał podejść do sprawy poważnie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Sorki, sprowokowałem chłopaków i się nie wywiniesz. Z pewnością planowałeś już wypad na koncert Kylie Minogue a będziesz musiał dłubać Szlaga. Na pociechę masz linka do klipa mojej ulubionej pieśniarki z krainy misiów kokakola.
    http://www.youtube.com/watch?v=qaGS3Uts704

    OdpowiedzUsuń
  7. Danke za klip i niedźwiedzią (eukaliptusika?) przysługę:)
    Ostatni koncert, na który się wybierałem, to Rolling Stones, ale wtedy Keith Richards spadł z palmy i musiałem obejść się smakiem.

    OdpowiedzUsuń
  8. Dopisuję się do grupy nacisku. Chcemy Szlaga!

    OdpowiedzUsuń
  9. Dżizas, OK! Ale trochą sobie poczekacie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Do tego czasu załatwimy Ci odcięcie kablówki i netu-cobyś się niepotrzebnie nie rozpraszał:)

    OdpowiedzUsuń
  11. No co tu dużo gadać. Postać w pytkę :)

    OdpowiedzUsuń