Zanurkowałem do archiwaliów, aby przedstawić Wam trzy rysunki wojowniczek , które narysowałem w 1989 roku. Sądząc po pretensjonalnym podpisie, jaki wtedy stosowałem, był to zdecydowanie mój "okres romantyczny":)
Chłopaki: dzięki, cieszę się, że chociaż częściowo trafiłem w Wasze gusta;) Nawiasem mówiąc "tę drugą" wzorowałem na pewnej piękności, którą poznałem tamtego czasu na studiach. Andrzej: komputer działa! Na szczęście to była tylko mała usterka.
Ideał swój ma każdy, on czy też ona I każdy też z miłości gdzieś kiedyś konał Ale ja, ale ja milion kobiet kocham, albo dwa! Dziewczyn wszak, nie jest brak, A więc bierz, którą całować chcesz, trala lala lala...
ach cóż za liryczna róża :D
OdpowiedzUsuńPrawda? Cóż, inne czasy, inne klimaty:)
OdpowiedzUsuńEleganckie.
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się ta druga ;)
OdpowiedzUsuńdruga, zdecydowanie druga:)
OdpowiedzUsuńWidzę, że poradziłeś sobie z komputerem, skoro blogujesz.
OdpowiedzUsuńGłosuję na Zuluskę, kojarzy mi się z Grace Jones.
Chłopaki: dzięki, cieszę się, że chociaż częściowo trafiłem w Wasze gusta;) Nawiasem mówiąc "tę drugą" wzorowałem na pewnej piękności, którą poznałem tamtego czasu na studiach.
OdpowiedzUsuńAndrzej: komputer działa! Na szczęście to była tylko mała usterka.
ach mi sie szczególnie podobają te małe kreseczki na brzuchu...z tym, że ja jestem zboczony:D
OdpowiedzUsuńA ja wolę pierwszą, tak dla odmiany.
OdpowiedzUsuńMęskie rysowanie ;)
OdpowiedzUsuńJestem za!
OdpowiedzUsuńStara, dobra, Crepax'owa szkoła :D
mi lajked :D
Dziękuję bardzo! Widzę, że zapotrzebowanie na narysowane dziewczyny jest nadal spore:)
OdpowiedzUsuńIdeał swój ma każdy, on czy też ona
OdpowiedzUsuńI każdy też z miłości gdzieś kiedyś konał
Ale ja, ale ja milion kobiet kocham, albo dwa!
Dziewczyn wszak, nie jest brak,
A więc bierz, którą całować chcesz, trala lala lala...
druga jest sexy :D idealna pod wzgledem anatomii i rysunku
OdpowiedzUsuńA dla mnie niezłe ;)
OdpowiedzUsuńpozdro z BYD